Uwielbiam przeglądać internetowe sklepy, więc tworzenie tej wishlisty było całkiem miłym przerywnikiem od nauki, której w tym tygodniu miałam dosyć sporo. Nie sądziłam, że spodoba mi się aż tyle rzeczy (może dlatego, że dawno nie robiłam większych zakupów), więc to tylko niektóre z nich. Początek wiosny to dobry pretekst, aby zaopatrzyć się w kilka nowych ubrań i mimo, że to czas jasnych kolorów, ja wciąż zostaję przy czerni. Póki co tylko na obrazku, ale może niedługo uda mi się dołączyć którąś z tych rzeczy do swojej kolekcji.
świetne rzeczy wybrałaś. Może cała czarna, ale jaka ciekawa :) Chętnie założyłabym taki zestaw. Właśnie zamówiłam sobie takie podobne okulary, bo od dawna mi się podobają. Oczywiście poklikane.
OdpowiedzUsuń