Ostatnio przyszło do mnie kilka rzeczy, które ze względu na ich brak w magazynie przyjść nie miały, ale skoro już dotarły, to wypadałoby je pokazać na blogu. Jedna z nich to sukienka z dzisiejszego posta. Na wiązania tego typu napatrzyłam się już tyle razy, że w sumie czuję, jakby moja szafa była nimi wypełniona po brzegi. Nie wiem więc, co skłoniło mnie do jej wyboru, ale prostych sukienek na co dzień nigdy za wiele. Reszta outfitu również nie jest przekombinowana, takie klasyczne all black ;)
Dress - click | Kimono - Romwe | Shoes - Dr. Martens | Necklace - The Rogue + The Wolf
Świetny wpis! Obserwuję cię na Lookbooku <3
OdpowiedzUsuńCzy nazwa wpisu była inspirowana piosenką Arctic Monkeys? Tak mi się skojarzyło hahah.
Tytuł coveru Slowdive :)
UsuńJestem absolutnie zakochana w naszyjniku, kojarzy mi się ze słowiańskimi (germańskimi, rzymskimi i nordyckimi w sumie też, to popularny motyw był) lunulami <3 Nie wiedziałam, że Rouge+The Wolf robi takie proste, a jednocześnie wciąż śliczne rzeczy.
OdpowiedzUsuńNot a cool kid
to jest jeden z moich ulubionych blogów mam nadzieję że się wybijesz ponad tłum
OdpowiedzUsuńjulie-s-world.blogspot.com
Świetna ta sukienka! :)
OdpowiedzUsuńgenialny zestaw, a naszyjnik cudowny!
OdpowiedzUsuńhalvmaner blog
Ładna sukienka, chociaż mnie najbardziej zauroczył ten naszyjnik ♥♥♥
OdpowiedzUsuńŚliczna sukienka :)) Pozdrawiam i zapraszam na:
OdpowiedzUsuńmaggie-fashion-style.blogspot.com
you are pretty perfect
OdpowiedzUsuń